Dokładnie 500 lat temu,
1 grudnia 1518 roku na zamku Colmberg, książę cieszyński Wacław
II ożenił się z księżniczką brandenbursko-ansbachską, Anną
von Hohenzollern. Bez wątpienia było to kolejne polityczne
małżeństwo Piastów cieszyńskich, które miało zapewnić im
wysoką pozycję na europejskich dworach. Zarazem po raz pierwszy w
historii Księstwa Cieszyńskiego wybranka i późniejsza księżna
cieszyńska pochodziła z rodu wywodzącego się spoza szeroko
rozumianego kręgu słowiańskiego.
Wacław II urodził się
około 1488 roku (historycy wyznaczają daty urodzenia księcia
pomiędzy latami 1488 a 1496) na zamku w Cieszynie. Niektóre źródła
jak na przykład De Jegellonum familia liber II określają go
imieniem Władysław, toteż książę mógł posługiwać się dwoma
imionami, zatem należałoby zastosować zapis Wacław II Władysław.
Oba imiona występowały wcześniej wśród Piastów cieszyńskich,
więc bez wątpienia odziedziczył je po swych zacnych przodkach. Był
synem Kazimierza II cieszyńskiego i jego żony Joanny z Podiebradów
– córki Wiktoryna z Podiebradów, który urodził się na
cieszyńskim zamku 11 lipca 1443 roku podczas pobytu w Cieszynie
króla Czech Jerzego z Podiebradu i jego żony Kunegundy ze
Szternberka. Wacław II jest zarazem najbardziej tajemniczym księciem
cieszyńskim, de facto nigdy niesprawującym samodzielnych rządów w
księstwie. Wpływ na taką sytuację miały dwie kwestie –
przedwczesna śmierć samego księcia i długie panowanie jego ojca.
Niestety tylko tyle jesteśmy dziś w stanie powiedzieć na temat tej
postaci.
Z kolei jego żona Anna
von Hohenzollern pozostawiła po sobie na kartach historii Księstwa
Cieszyńskiego nieco więcej śladów. Urodziła się 5 maja 1487
roku w zamku Colmberg, rodowej siedzibie książąt Ansbach z rodu
Hohenzollernów. Była córką księcia Fryderyka Starszego von
Hohenzollern i jego żony polskiej królewny Zofii Jagiellonki, córki
króla polskiego Kazimierza IV Jagiellończyka i jego żony Elżbiety
Rakuszanki z rodu Habsburgów. 500 lat temu mieszkańcy Księstwa
Cieszyńskiego zapamiętali przejazd wspaniałego orszaku ślubnego
liczącego 2000 polskich i czeskich rycerzy, którzy towarzyszyli
babce Anny von Hohenzollern – Elżbiecie Rakuszance, podczas jej
pobytu na cieszyńskim zamku w drodze do Krakowa w 1454 roku.
W dniu ślubu Anna miała
31 lat, co nawet u progu epoki nowożytnej czyniło ją kobietą
starą. Na bardzo niepewnej szali postawili zatem książęta
cieszyńscy ciągłość swojego rodu, zważywszy, że Wacław II był
wówczas jedynym męskim potomkiem zdolnym do przedłużenia
egzystencji linii książęcej, a zarazem zachowania sukcesji
cieszyńskiego tronu w orbicie dynastycznej Piastów. Niemniej jednak
ambicje książąt cieszyńskich, a w szczególności księcia
Kazimierza II, który osobiście zaaranżował małżeństwo swojego
syna z niemiecką księżniczką, przysłaniały nieco ów fakt,
który współcześnie może nam się wydawać poniekąd śmieszny.
Pomimo swojego, jak na
owe czasy, zaawansowanego wieku, Anna była dobrą partią, a
małżeństwo z Wacławem spełniało polityczne dążenia Kazimierza
II cieszyńskiego, który charakteryzował się niebywałą
przebiegłością i talentem dyplomatycznym. Poprzez małżeństwo z
Joanną z Podiebradów Kazimierz II zapewnił sobie ogromne wpływy
na dworze królów czeskich jako zięć królewskiego syna. Będąc
prawnym opiekunem jedynej córki swojego zmarłego stryja Przemysława
II – Jadwigi, postanowił wydać ją za mąż za węgierskiego
możnowładcę Stefana Zapolyę, zyskując tym samym wysoką pozycję
na Węgrzech. Utrzymywał także poprawne stosunki z Jagiellonami
rządzącymi wówczas zarówno Polską, jak i Czechami.
Wizerunki Wacława II cieszyńskiego i Anny von Hohenzollern w Kronice Polskiej z 1521 roku |
Idealnym „narzędziem”
do zyskania sobie przychylności Jagiellonów okazała się właśnie
niemiecka księżniczka Anna von Hohenzollern, którą sprytny książę
upatrzył sobie na żonę swojego syna. Należy pamiętać, że matką
Anny była Zofia Jagiellonka, córka króla Polski Kazimierza IV
Jagiellończyka i tym samym siostra króla Czech – Władysława II
Jagiellończyka. Dodatkowo babką Anny była sama Elżbieta
Rakuszanka. Te koneksje rodzinne dawały Piastom cieszyńskim wpływy
nie tylko na dworach polskim i czeskim, lecz także węgierskim,
austriackim i de facto w całym Świętym Cesarstwie Rzymskim Narodu
Niemieckiego. Pomimo tego poprzez osobę księcia Wacława II
cieszyńscy Piastowie znaleźli swoje miejsce w, zawartym w Kronice
Polskiej z 1521 roku, drzewie genealogicznym Jagiellonów i
Hohenzollernów, w którym uwieczniono dotąd niepublikowane w
lokalnych pracach historycznych wizerunki Wacława II i jego żony
Anny.
Z małżeństwa Wacława
II z Anną von Hohenzollern urodziło się czworo dzieci: nieznany z
imienia syn, zmarły zapewne krótko po urodzeniu, córka Ludmiła,
zmarła w dzieciństwie, córka Zofia, zmarła na miesiąc przed
swoim ślubem w wieku 21 lat, i urodzony miesiąc po śmierci ojca w
1524 roku – Wacław III Adam – jedyny spadkobierca cieszyńskiego
tronu, zwany Pogrobowcem.
Dokument wystawiony przez księżną Annę von Hohenzollern 31 V 1529 |
W 1528 roku zmarł
sędziwy książę Kazimierz II, a władzę w Księstwie Cieszyńskim
przejęła w imieniu zaledwie czteroletniego Wacława III Adama jego
matka Anna i jako drugi regent Jan z Pernsztejna. Anna współrządziła
księstwem aż do 1539 roku, kiedy zmarła w wieku 52 lat,
najprawdopodobniej na zapalenie płuc.
Choć małżeństwo
Wacława II i Anny trwało zaledwie sześć lat i wiąże się z nim
wiele niewiadomych, to właśnie oni przedłużyli piastowskie rządy
w Księstwie Cieszyńskim o kolejne 125 lat. Gdyby nie urodzony w
1524 roku Wacław III Adam Pogrobowiec, który okazał się na tyle
silnym dzieckiem, aby dożyć wieku dorosłego, to po śmierci
Kazimierza II w 1528 roku na podstawie umowy lennej z 1327 roku
władzę w księstwie objęliby Habsburgowie, będący już od 1526
roku królami Czech, czyli w razie wymarcia linii Piastów
cieszyńskich spadkobiercami obumarłego lenna. Jak potoczyłyby się
wtedy dzieje Księstwa Cieszyńskiego? Dziś możemy się tego
jedynie domyślać...